Krok po kroku – jak zostać traderem

W przeszłości trading polegał na kupowaniu pozycji i trzymaniu jej przez dłuższy okres.  Patrząc na rozwój niektórych rynków przez ostatnie 7 lat, widzimy, że rynek się zmienił i również zmieniło się tempo tradingu. Powiedzmy, że inwestor X zdecyduje się kupić i trzymać pozycję na DAXie przez 1 rok, wtedy powiększy swój stan rachunku o 23%, przez 5 lat o 40% / rocznie, natomiast przez 7 lat jednie o 2,2 %/rocznie. Wahania na rynku w przeciągu ostatnich lat wzrosły. Inwestor zyskujący podczas stałej hossy jest po prostu cierpliwy i konsekwentny swoim założeniom, jednak dobry inwestor to ten, który potrafi korzystać z wahań na rynku i na nich zarabiać. Każdy dąży to tego poziomu, jednak również najbardziej doświadczony trader był kiedyś na początku swojej drogi.

Każde większe przedsięwzięcie, również rozpoczęcie handlu na giełdzie wymaga odpowiedniego przygotowania, analizy oraz koncepcji.  Z tego powodu powstał pomysł na utworzenie serii artykułów, które mają na celu wprowadzenie struktury dla osób chcących zostać traderem, jak również wykrycie luk w przygotowaniu u osób, które już inwestują na rachunkach rzeczywistych. Odpowiednie przygotowanie i organizacja pomogą uniknąć niepotrzebnych i bolesnych potknięć, jak również przyczynią się do tego, że osoba ta będzie podejmowała decyzje inwestycyjne świadomie i na podstawie przemyślanych założeń, a nie z dzieła przypadku. W ten sposób również będzie możliwe przeprowadzenie analizy i zrozumienie spowodowanych strat.

 

W co chcę i mogę inwestować?

Ilość dostępnych produktów na rynku inwestycyjnym jest obszerna. Różnią się one między sobą pod wieloma względami: charakterystyką, wielkością pozycji oraz depozytu zabezpieczającego, dźwignią (lub jej brakiem), okresem ważności (lub jej brakiem), płynnością oraz zmiennością, walutą bazową, giełdą, na której jest on handlowany, itp. Każda osoba, chcąca rozpocząć trading, musi się zdecydować, na jakim produkcie lub produktach ma się to odbywać. Może to być jeden produkt lub kilka, lecz na samym początku drogi inwestycyjnej warto skoncentrować się na mniejszej ilości instrumentów. Jedynie w ten sposób można dobrze poznać produkt, od którego rozwoju będzie zależało, czy zarabiamy pieniądze czy je tracimy. Na wybór produktu ma również wpływ styl i tempo życia przyszłego tradera. Osoba aktywna nocą może przykładowo skupić się na rynkach amerykańskich bądź azjatyckich. Dla osoby pracującej na pełnym etacie, nadają się spokojniejsze rynki o mniejszej zmienności. Ponadto wybór produktów jest również zależny od wielkości kapitału, którym przyszły trader zamierza zarządzać. Niektóre produkty mają tak wysokie wymagania depozytu zabezpieczającego (np. DAX na giełdzie EUREX) oraz duże wartości punktów, że handel dla początkującego tradera lub tradera o mniejszym kapitale początkowym jest zbyt ryzykowna. Te kilka, z wielu możliwych, kryteriów zawężają już decydująco ilość branych pod uwagę produktów.

 

Jaki jest stan mojej wiedzy?

Trading jest obszernym tematem, w który należy się zagłębić. Oczywiście wiedza ogólna ze świata finansów jest istotna, nie należy jednak lekceważyć wiedzy z zakresu specyfikacji produktów, reguł tradingu, obsługi technicznej platformy transakcyjnej, itp.

Jeśli produkty, które nas interesują, i na których chcemy inwestować zostały już wybrane, należy się im jeszcze bliżej przyjrzeć. Informacje takie jak wielkość oraz wartość ticka trzeba znać, aby zapobiec stosowania zbyt wielkiej dźwigni, a co za tym idzie tradować ze zbyt dużym ryzykiem. Zapoznanie się z wartością minimalnego depozytu pozycji jest znacząca, gdyż pomoże zrozumieć funkcję dźwigni. Jeśli trading dokonywany jest na rynkach zagranicznych, nieodrębna jest znajomość godzin handlu, świąt państwowych oraz waluty, w której kontrakt ten jest kwotowany i sposób przeliczenia na walutę bazową rachunku. Do handlu należą również prowizje (za handel i trzymanie pozycji przez noc) i spready, z którymi trader musi się liczyć, rozumieć je i brać pod uwagę podczas podejmowania decyzji inwestycyjnych.

Wspomniane kwestie są istotne i ich znajomość pozwoli postawić pierwsze kroki tradingowe. Warto jednak zapamiętać, że są to jedynie podstawy. Kontynuacja nauki odbędzie się podczas praktycznego tradingu na rachunku rzeczywistym, niestety w formie „nauki na własnych błędach”.

 

 

Ile mam czasu na trading?

Trading nie jest jedynie kupowaniem i sprzedawaniem na platformie transakcyjnej. Jeśli zamierzamy poważnie zająć się tradingiem, konieczne jest poświęcenie czasu na analizę rynków (wybranych przez nas produktów), elementów środowiska finansowego, mających wpływ na rozwój naszych instrumentów oraz wykresów samych instrumentów. Punkt o rodzajach analizy zostanie głębiej poruszony w kolejnym artykule tego cyklu.

Ilość naszego wolnego czasu ma również wpływ na intensywność naszego tradingu. Im więcej czasu jesteśmy w stanie poświęcić na trading, na o tyle niższym okresie możemy dokonywać inwestycji. Nie jest to natomiast zobowiązujące, gdyż również osoby poświęcające wiele czasu tradingowi, dokonują transakcji długoterminowych. Często jest to ocena subiektywna samego inwestora, który musi dobrze się czuć we własnym tempie inwestycyjnym.

 

Jakiego brokera wybrać?

Temat ten będzie głębiej poruszony w czwartym artykule tego cyklu. Jednak decyzja o wyborze brokera również należy do przygotowania się do tradingu i istotne jest wspomnienie o tym. Każdy broker używa po części innego nazewnictwa, posiada inne prowizje, spready, inne reguły handlu, jak również różne platformy transakcyjne. Warto odpowiednio poznać brokera, z którym ma być dokonywany handel na rachunku rzeczywistym, aby niepotrzebne braki zrozumienia nie doprowadziły do strat kapitału.

Wielu przyszłych traderów opiera decyzje wyboru brokera na podstawie stron internetowych oferujących porównanie brokerów. Strony te są pomocne, natomiast warto jest również poszukać informacji na własną rękę oraz stworzyć własną opinię.

 

Powyżej przedstawione zostały podstawowe elementy wchodzące w skład procesu przygotowywania się do tradingu na rachunku rzeczywistym. Mają one na celu zapobieganie niepotrzebnym potknięciom podczas stawiania pierwszych kroków w świecie finansowym.

Już teraz zapraszam na kolejny artykuł tego cyklu pod tytułem „Założenia inwestycyjne”.

 

Aleksandra Nastały
WH SelfInvest

Artykuł pochodzi z Equity Magazine 25

Komentarze

  1. If some one wishes expert view regarding blogging and site-building afterward
    i advise him/her to visit this web site, Keep up the good job.

  2. Piece of writing writing is also a excitement, if you know
    after that you can write otherwise it is complex to write.

Dodaj komentarz